WERONA - MIASTO, KTÓRE "SKRADŁO MI SERCE"
Moja przygoda z Italią nie zaczęła się od wielkiej miłości
;) Zawsze myślałam, że Włochy są przereklamowane. Kiedyś pracowałam z
Krzysztofem, który darzył Włochy ogromną miłością. Pamiętam jak opowiadał, o
panującym we Włoszech klimacie, o ludziach i pięknych kobietach. Może byłam
wtedy zbyt młoda, aby to zrozumieć. Mam też bliską koleżankę Alicję, która
zawsze mówi ciepło o Włoszech i o tym, jak wyjątkowo smakuje Prosecco na ziemi
włoskiej. Spróbowałam Włoch w zeszłym roku i też specjalnie nie zaiskrzyło
między nami. W tym roku poznałam kolejną osobę, która darzy Italię bardzo
pozytywną energią i ciepłem. Dlatego też m.in postanowiłam wrócić do Włoch! Tym
razem z innym nastawieniem, z większym optymizmem. Zainspirowana opowieściami
mojego znajomego głównie o Rzymie wróciłam ponownie do Włoch, do Werony-miasta
Romea i Julii i co ???? Tak, poczułam ten klimat na tyle, że za 3 tygodnie znów
jadę do Włoch. Chcę więcej Italii, chcę zobaczyć Rzym, chcę zobaczyć Toskanię ,
chcę pić prosecco z butelki na schodach Hiszpańskich w Rzymie.
Zewnątrz Werony nie ma, nie ma świata,
Tylko tortury, czyściec, piekło samo!
Stąd być wygnanym, jest to być wygnanym
Ze świata; być zaś wygnanym ze świata,
Jest to śmierć ponieść. Romeo i Julia/ Wiliam Shakespeare
Mając wolny długi weekend w czerwcu, nie myśląc zbytnio padła decyzja: jadę do Włoch! Ze względu na odległość i ograniczony czas na nocleg wybrałam urokliwy hotelik z widokiem na Dolomity w miejscowości Cavareno w północnej części Włoch. Werona była na mojej liście zwiedzania "top of the top".
![]() |
Hotel Rosa Resort |
Zwiedzanie Werony polecam od Piazza Brà, jest to idealne
miejsce na rozpoczęcie pochłaniana "miasta kochanków"
Werona w świecie znana jest głownie jako miasto kochanków, miasto nieszczęśliwej miłości Romea i Julii. Snując się uliczkami Werony trudno nie myśleć o miłości i dać się ponieść wyobraźni . Choć historia Roma i Julii to wytwór pisarskiej wyobraźni to mimo wszystko opowieść o kochankach jest w sercu wielu ludzi, a miasto dba o ich pamięć przyciągając tłumy turystów.
Dom i balkon Julii przyciąga turystów jak magnes. Dom Julii leży w samym centrum historycznego miasta. O ile Casa Giulietta należał do do rodziny Capuletti, która mogła być inspracją dla historii kochanków, to jednak ten słynny balkon został dobudowany do budynku. Po wejściu na dziedziniec poczułam ogromną duchotę i okropny ścisk dlatego już darowałam sobie zwiedzanie domu Julii.
![]() |
Arena di Verona |
![]() |
Arena di Verona |
Arena di Verona to trzeci co do wielkości amfiteatr we
Włoszech. Ustępuje on wielkością tylko
Koloseum w Rzymie i amfiteatrze w Kapui pod Neapolem. Arena di Verona leży przy
placu Piazza Brà. Arena została wybudowana jako miejsce igrzysk gladiatorskich,
następnie przetrwała trzęsienie ziemi, służyła jako wysypisko śmieci oraz
miejsce spotkań prostytutek. Obecnie Arena jest miejscem kulturowym.
Organizowane są tu koncerty, opery oraz musicale.
Kolejne miejsce w Weronie, które
trzeba koniecznie odwiedzić to niesamowicie klimatyczny plac Piazza delle Erbe,
czyli tzw. plac ziołowy-dawne forum, dziś serce Werony. Wśród średniowiecznych
kupieckich kamienic zdobionych freskami rozmieściło się gwarne skupisko tawern,
stoisk z pamiątkami oraz owocami.
Bazylika Świętej Anastazji to kolejny ważny punkt na mapie
Werony. Jest to idealny przykład włoskiej architektury gotyckiej. Kościół św.
Anastazji jest największym kościołem w Weronie.
Kamienny Most w Weronie to jeden z dwóch zabytkowych mostów
z czasów rzymskich, jakie zachowały się w Weronie. Został zbudowany w I wieku
p.n.e.
Werona to przepiękne miasto położone nad rzeką Adygą, miasto
w którym czuć ducha miłości. Miasto, które urzeka niesamowitą architekturą i
historią. Jeden dzień to zbyt mało na dogłębne poznanie tego miejsca, ale nawet
krótka chwila pozwala na poczucie niesamowitego klimatu Werony.
Werona zawdzięcza sławę Szekspirowi , który uczynił ją
miastem kochanków wszechczasów.
"To źle, że miłość, choć ślepa i głucha,
Idzie, gdzie zechce i czego chce słucha"
William Shakespeare, Romeo i Julia
,
Komentarze
Prześlij komentarz