W tym roku postanowiłam spędzić swoje urodziny w Słowenii. Niestety moje plany pokrzyżowała pogoda. Nad Słowenią zawisł jakiś niż pogodowy, który powodował codzienne deszcze. Mając możliwość zmiany destynacji szukałam innej opcji. Sprawdzałam j.Como, j.Garde oraz Istrię. Niestety tam pogoda tak samo okropna. Opcją "B" nieoczekiwanie okazał się Balaton, gdzie pogoda zapowiadała się dość ładnie. Jeszcze w dniu wyjazdu sprawdzałam pogodę, by na 100% upewnić się, że Węgry to najrozsądniejszy wybór. Przed podróżą zamówiłam sobie personalizowany tort z motywem podróży oraz pole dance. To dwie moje pasje, które pochłaniają najwięcej mojego wolnego czasu. Fantastycznie się złożyło, że moje urodziny wypadały w długi weekend, więc innej opcji nie było i wyjazd musiał się odbyć. Trasa obrana w kierunku Balatonu wiodła spod Poznania drogą S5, następnie autostradami A4 i A1, później czeskimi D1 oraz D2, słowacką D2, węgierską M15 i kawałkiem M1 do Gyoru skąd krajowymi 83,8 i 73 dotarłam nad to węgierskie jezioro. Pierwszy postój i nocleg wleciał w miejscowości Mszana na darmowym camperparku tuż przy czeskiej granicy Gps: 49.96723, 18.53065. Później już przejazd przez Czechy, Słowację i dotarcie do miejscowości Tihany nad Balatonem.

Tihany jest położona na półwyspie o tej samej nazwie, który wznosi się nad jeziorem Balaton. Półwysep jest zielony i górzysty, co sprawia, że Tihany oferuje fajne widoki na jezioro i okoliczne krajobrazy. Spacerując po wąskich uliczkach miasteczka, można podziwiać piękne, tradycyjne domy i urokliwe ogrody. Wielu turystów przyciąga również fakt, że Tihany jest rezerwatem biosfery UNESCO, co oznacza, że jest to miejsce o szczególnym znaczeniu dla ochrony przyrody.
Jednym z najważniejszych punktów w Tihany jest Bazylika Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Ta imponująca świątynia została zbudowana w XI wieku i jest jednym z najstarszych kościołów na Węgrzech. Jej charakterystyczną cechą jest dwuwieżowa fasada, która dominuje nad miastem. Wnętrze bazyliki jest równie imponujące, ozdobione freskami i rzeźbami, które przedstawiają sceny z życia Jezusa i świętych. Z górnego tarasu bazyliki można podziwiać panoramę Tihany i jeziora Balaton.
Sama miejscowość również słynie z lawendy, która jest integralną częścią tożsamości Tihany. Co roku w czerwcu odbywa się tutaj festiwal lawendy, który przyciąga wielu turystów. Podczas tego wydarzenia można zobaczyć pola lawendy, uczestniczyć w warsztatach, kupować produkty z lawendy, takie jak olejki eteryczne, mydła czy saszetki zapachowe.Uprawa lawendy w Tihany ma długą tradycję i jest jednym z ważnych elementów lokalnej gospodarki. Pola lawendy nie tylko pięknie wyglądają, ale także wytwarzają intensywny zapach, który unosi się nad okolicą w sezonie kwitnienia.
Powiem szczerze, że po dotarciu zostałam miło zaskoczona. Sama miejscowość okazała się bardzo ładna i klimatyczna a do tego uroczy widok na Balaton. Cały ten zestaw dał mi nadzieję, że może ten Balaton nie taki zły jak miałam go w wyobraźni.
W Tihany camperem można zatrzymać się tutaj Gps: 46.92404, 17.87208. Parking jest płatny, ale od 20:00 do 09:00 jest bezpłatny i można zostać na noc. Przy parkingu znajduje się miejsce do plażowania. Nie jest to typowa plaża lecz betonowe wybrzeże i jest możliwość rozłożenia leżaków i kąpieli.
 |
Bazylika Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny-Tihany |
 |
Tihany - Punkt widokowy przy Bazylice |
 |
Tihany |
 |
Tihany |
 |
Tihany |
 |
Parking na noc Tihany |
 |
Tihany -miejsce do plażowania |
Kolejnym moim punktem do zwiedzenia na mapie Węgier była jaskinia Tapolca. Jedną z największych atrakcji Jaskini Tapolca jest możliwość zwiedzania jej podziemnych korytarzy łodzią. Podróżując wzdłuż krystalicznie czystych wód, można podziwiać niezwykłe formacje skalne, które przez tysiąclecia były rzeźbione przez naturę. Spokojna woda odbija blask oświetlenia, tworząc magiczną atmosferę, która zachwyca zarówno dzieci, jak i dorosłych
Jaskinia Tapolca została odkryta przypadkowo w 1903 roku podczas wierceń poszukiwawczych. Szybko stała się miejscem badań geologicznych i speleologicznych, a jej niezwykłe piękno przyciągnęło turystów z całego świata. Dziś jest to jedna z najważniejszych atrakcji turystycznych regionu Balatonu, a jej unikalność sprawia, że warto ją odwiedzić o każdej porze roku. Warto zarezerwować bilety z wyprzedzeniem, szczególnie w sezonie turystycznym, aby uniknąć długich kolejek. Zwiedzanie zaczynamy z przewodnikiem, który oprowadza po wystawie (ps. przewodnik mówi tylko w j.węgierskim). Na tablicach wystawowych są podane informacje również w j. angielskim a jeżeli ktoś nie chce, nie musi czekać na przewodnika tylko może wystawę zwiedzać swoim tempem, by następnie udać się w dół do miejsca, gdzie odpływają łódki. Jaskinia Tapolca słynie również ze swoich właściwości uzdrowiskowych. Mikroklimat panujący wewnątrz jaskini, bogate w minerały powietrze, jest szczególnie korzystny dla osób z problemami dróg oddechowych. To sprawia, że wizyta w jaskini to nie tylko przygoda, ale także doskonała okazja do zadbania o zdrowie.
Bilety kupicie tutaj:
Jeśli chodzi o parking, to jeden z nich znajduje się zaraz przy wejściu do jaskini. Jest mocno oblegany, wiec w sezonie może być trudno o miejsce. GPS parkingu 46.8839, 17.4428. Bardzo polecam odwiedzić te miejsce będąc nad Balatonem. Atrakcja 10/10.
Cena biletu : 3.500 HUF osoba dorosła.
 |
jaskinia Tapolca |
 |
jaskinia Tapolca |
 |
jaskinia Tapolca |
 |
jaskinia Tapolca |
Z miejscowości Tapolca był rzut kamieniem do zamku Szigliget. Generalnie polecam tu zajrzeć;) Zamek Szigliget położony jest na północnym brzegu jeziora Balaton, w miejscowości Szigliget. Dawna forteca usytuowana jest na wulkanicznym wzgórzu, oferując panoramiczne widoki na okoliczny krajobraz i jezioro. Zamek został zbudowany w XIII wieku, około 1260 roku, przez benedyktynów z opactwa w Pannonhalma. Służył jako obrona przed najeźdźcami, szczególnie podczas najazdów mongolskich, a później w czasie najazdów osmańskich. Posiada on typowe średniowieczne elementy fortyfikacyjne, w tym grube kamienne mury, blanki i wieże. Na przestrzeni wieków był rozbudowywany i modyfikowany w celu wzmocnienia jego zdolności obronnych. Zamek odegrał kluczową rolę w obronie regionu w okresie średniowiecza. Dzięki strategicznemu położeniu i silnym fortyfikacjom przetrwał liczne oblężenia i ataki. Odwiedzający Zamek Szigliget mogą eksplorować ruiny, spacerować po starych murach i zapoznawać się z historią zamku dzięki informacyjnym tablicom i interaktywnym eksponatom. Na terenie zamku organizowane są także różne wydarzenia kulturalne i rekonstrukcje historyczne, co zwiększa jego atrakcyjność jako miejsca o znaczeniu historycznym i kulturalnym. Zamek jest dostępny pieszo z miejscowości Szigliget. Do zamku prowadzą dobrze oznakowane szlaki, a wspinaczka jest bardzo łatwa co sprawia, że jest odpowiednia dla większości turystów.Cena biletów 2000 HUF za osobę dorosłą.
Zaparkować można tutaj : 46.801880, 17.43343.
Jeśli chodzi o nocleg to w okolicy polecam tą miejscówkę 46.786042, 17.44475. Obok znajduje się publiczna toaleta (bardzo czysta i zadbana, można bez problemu nabrać sobie wody). Do tego mamy tu port jachtowy oraz restaurację "Kikoto Etterem" z dobrym jedzeniem i z przystępnymi cenami.
 |
Zamek Szigliget |
Kolejna miejscówka, którą polecam odwiedzić to Balatongyörök. Jest to urocza wioska położona na północnym brzegu jeziora Balaton . Znajdziecie tutaj kilka restauracji oraz plażę. Miejscowość słynie z pięknych krajobrazów, spokojnej atmosfery i wielu możliwości rekreacyjnych. Campera moża zostawić na parkingu przy punkcie widokowym GPS: 46.76958, 17.36093. Przy parkingu znajduje się teren rekreacyjny z ławkami i łąką, gdzie można biwakować. Można tutaj zostać na noc bez problemu. Będąc tutaj polecam wybrać się na wieżę widokową Bél Mátyás-kilátó. Wieża widokowa znajduje się na wzgórzu, które zapewnia doskonałe widoki na jezioro Balaton oraz okoliczne krajobrazy. Jest to popularne miejsce dla turystów odwiedzających region Balatonu. Z wieży widokowej Bél Mátyás można podziwiać rozległe panoramy jeziora Balaton, pobliskich wiosek, winnic oraz wzgórz otaczających jezioro. Jest to niezłe miejsce do fotografowania. Wieża widokowa jest łatwo dostępna pieszo z różnych punktów w okolicy Balatongyörök. Istnieją oznakowane szlaki, które prowadzą do wieży. Z parkingu szybkim marszem dojdziemy w ok.30 min. Zabierzcie ze sobą spray na komary bo jest ich sporo.
 |
parking Balatongyörök |
 |
Balatongyörök |
 |
Balatongyörök |
 |
Bél Mátyás Viewing Tower |
 |
plaża Balatongyörök |
 |
Bél Mátyás Viewing Tower |
Kolejnym miejscem jakie chciałam zobaczyć nad Balatonem była miejscowość Keszthely. Po dotarciu do miasta nie byłam nim szczególne zachwycona. Okazało się, że najatrakcyjniejsze plaże są głównie prywatne, zamknięte i ogrodzone od jeziora. Z racji na to, że było jeszcze przed sezonem, wszystko wyglądało na wymarłe. Cała ta atmosfera i dość negatywna energia natchnęła mnie do sprawdzenia pogody w Słowenii i okazało się, że szykuje się małe okienko pogodowe. Wtedy padła szybka decyzja o opuszczeniu Balatonu i ruszeniu w kierunku Słowenii. Szybkie wykupienie winiety na Słowenię i w drogę! Cena najkrótszej, tygodniowej winiety to 16 EUR ( https://evinjeta.dars.si/pl ).
 |
Keszthely |
Sam Balaton jest dość ok. Widziałam piękniejsze miejsca i choć to mnie osobiście nie zachwyciło, nadal polecam je zobaczyć osobiście. Każdy ma inne oczekiwania i preferencje, więc być może Ty odnajdziesz w tym miejscu to, czego ja nie dostrzegłam. Woda w Balatonie nie jest tak czysta, jak się spodziewałam. Wiele osób twierdzi, że jezioro ma turkusowy kolor i jest krystalicznie czyste. Tylko z punktu widokowego w Tihany faktycznie woda miała piękny kolor;) Niestety, gdy byłam w innych miejscach woda była dość mętna i niezbyt atrakcyjna do kąpieli, choć miłośników pływania w Balatonie było sporo (inna jego nazwa brzmi: Jezioro Błotne). Żeby nie było jednak tak pesymistycznie Jaskinia Tapolca i miejscowość Tihany są miejscami, które polecam z całego serca.
Po opuszczeniu miejscowości Keszthely można było ruszyć w kierunku Słowenii. Trasa z Węgier do Słowenii wiodła autostradami M76, M7 i M70 aż do granicy z tym państwem. Finalnie do przejechania wyszło 366 km. Idealnie jak na strzała. Pierwszym miejscem jakie chciałam zobaczyć to obłędny Wąwóz Vintgar. Położony niedaleko miasta Bled, wąwóz Vintgar przyciąga turystów swoją spektakularną przyrodą i genialnymi widokami. Spacerując po ścieżce wąwozu Vintgar, można zobaczyć imponujące wodospady, które spadają z wysokości kilkudziesięciu metrów. Wąwóz Vintgar to nie tylko wodospady i skalne formacje. Jest także domem dla wielu gatunków roślin i zwierząt, które znalazły schronienie w tym unikalnym ekosystemie. Spacerując po ścieżce można spotkać rzadkie gatunki ptaków, a także rośliny, które rosną tylko w tym regionie. Wąwóz Vintgar ma około 1,6 kilometra długości. Ścieżka prowadzi przez wąskie koryto rzeki Radovna przechodząc przez drewniane mostki i półki skalne. Spacerując po ścieżce można podziwiać wspaniałe widoki na wodospady i kaskady.
Wąwóz Vintgar został odkryty w 1891 roku przez dwóch miejscowych miłośników przyrody: Jakoba Žumerja i Benedikta Lergetporera. Wkrótce stał się popularnym miejscem wypoczynku i atrakcją turystyczną. W 1893 roku została otwarta pierwsza drewniana ścieżka dla turystów, która do dziś istnieje. Wąwóz Vintgar jest znany ze swoich imponujących kaskad i wodospadów. Jednym z najbardziej widowiskowych jest wodospad Šum, który ma około 13 metrów wysokości. Przejście przez Wąwóz Vintgar zajmuje zazwyczaj około 1-2 godzin. Trasa jest dobrze oznakowana i łatwa do przejścia, co czyni ją dostępną dla osób w różnym wieku i kondycji fizycznej. Najlepszym czasem na odwiedzenie wąwozu Vintgar jest wiosna i lato, kiedy przyroda jest w pełnym rozkwicie. Warto jednak pamiętać, że w okresie letnim może być tłoczno, dlatego warto rozważyć wcześniejsze lub późniejsze godziny odwiedzin.
Wąwóz Vintgar to miejsce, które zachwyca swoim naturalnym pięknem i oferuje niezapomniane wrażenia. Niezależnie od tego, czy jesteś miłośnikiem przyrody, pasjonatem fotografii czy poszukującym aktywności na świeżym powietrzu, Wąwóz Vintgar na pewno spełni Twoje oczekiwania.
 |
Wąwóz Vintgar |
 |
Wąwóz Vintgar |
 |
Wąwóz Vintgar |
 |
Wąwóz Vintgar |
Drugim i obowiązkowym punktem na mojej mapie "muszę zobaczyć" było słynne jezioro Bled. Podczas krótkiej trasy z Wąwozu Vintgar w Ducatosie zapalił się błąd silnika- ot taki mały surprise, żeby nie było zbyt nudno. Całe szczęście auto nie straciło mocy, więc udało się dojechać do celu, by zobaczyć miejsce, które od jakiegoś czasu było moim celem. Jezioro Bled jest naturalnym akwenem wodnym o powierzchni około 2,1 km². Jego głębokość wynosi około 30 metrów, a temperatura wody w lecie sięga nawet 25°C. Jednak to nie tylko te liczby przyciągają turystów z całego świata. To jest miejsce, gdzie natura spotyka się z historią i kulturą. Na środku jeziora znajduje się malownicza wyspa, na której stoi kościółek znany jako Bledzki Kościółek Maryjny. Aby dotrzeć do kościoła, trzeba pokonać kilka setek schodów lub skorzystać z tradycyjnej łodzi zwanej pletna. Kościółek jest symbolem jeziora Bled i jest często fotografowany przez odwiedzających. To miejsce ma również duże znaczenie religijne dla lokalnej społeczności. Otoczone jeziorem i górami Bled jest również idealnym miejscem dla miłośników przyrody i aktywnego wypoczynku. Można tu znaleźć liczne szlaki turystyczne, które prowadzą do gór wokół jeziora. Można również wynająć kajaki, rowery wodne lub po prostu popływać w jeziorze. Jezioro Bled oferuje różnorodne możliwości spędzania czasu na świeżym powietrzu i cieszenia się pięknem natury. A co robić podczas pobytu nad jeziorem ?
1. Idź na spacer wokół jeziora lub jeśli jesteś biegaczem zrób sobie rundkę tą malowniczą trasą.
2. W sezonie możesz iść śmiało na jedną z dwóch dostępnych plaż by zaznać kąpieli wodnej w krystalicznie czystej wodzie.
3.Przepłyń się łódką Pletna charakterystyczną dla Jeziora Bled. Jest sterowana przez wioślarza, a pasażerowie siedzą na ławce. Pletny mogą pomieścić do 20 osób. Cena 18 Euro.
4. Napij się wina w jedym z lokali przy jeziorze.
5. Koniecznie spróbuj Kremne rezine, znane również jako kremówki. To jedno z najbardziej popularnych i rozpoznawalnych deserów w Słowenii. Szczególnie słynne są kremówki z Bled (Blejske kremne rezine), które stały się symbolem tego malowniczego miasteczka. Deser ten zyskał popularność w Bledzie dzięki Józefowi Pogačnikowi, szefowi kuchni w Hotelu Park, który w 1953 roku udoskonalił przepis i rozpoczął jego serwowanie. Od tego czasu Blejske kremne rezine stały się atrakcją turystyczną i są dostępne w wielu kawiarniach i restauracjach w Bledzie.
6. Odwiedź punkty widokowe: Ostrica i Mala Osojnica.
7. Odwiedz Zamek Bled. Zamek Bled, dumnie wznoszący się na klifie o wysokości 130 metrów, oferuje spektakularne widoki na turkusowe wody jeziora Bled, malowniczą wyspę z kościołem oraz majestatyczne Alpy Julijskie w tle. Zamek Bledzki to najstarszy zamek w Słowenii, ma ponad tysiącletnią historię. Pierwsze wzmianki o zamku pochodzą z 1011 roku, kiedy to cesarz Henryk II podarował go biskupom z Brixen. Przez wieki zamek pełnił funkcję twierdzy obronnej i administracyjnej, a jego architektura ewoluowała, odzwierciedlając różne style – od romańskiego, przez gotyk, aż po renesans. Do zamku można dostać się pieszo oznakowanymi szlakami. Cena biletu 12 Eur/os.
8. Pospaceruj również po samym miesteczku Bled.
9. W okolicy jeziora znajduje się sporo ścieżek rowerowych, więc zachęcam do zabrania ze sobą roweru.
10. Zrób sobie piknik nad jeziorem. Uwaga przy jeziorze jest sporo miejsc, gdzie nie można wchodzić pod rygorem kary 200 EUR !!!
Jeśli chodzi o parkingi i możliwość nocowania camperem to generalnie polecam dwa miejsca:
1. Parking Gps: 46.3740, 14.0998- jeśli chcecie zwiedzić jezioro w kilka godzin śmiało tutaj można się zatrzymać. Parking jest duży i oczywiście płatny. Kilkunastominutowym spacerem dojdziecie z tego miejsca nad jezioro.
2. Camper Park Gps: 46.37041, 14.11850.
W tym miejscu mogę napisać jak zakończyłą się sprawa błędu w Ducatosie. Mianowicie przy owym Caper Parku znajdował się serwis samochodowy, więc nie było większego problemu, by poprosić o pomoc w diagnozie. Na drugi dzień przyszedł pan z komputerem i połączył się z Ducatosem. Problem wynikał z DPF, który nie wypalił się do końca. Pan wykasował błąd i kazał "przepalić" auto na autostradzie. Błąd już więcej się nie pokazał.
 |
Jezioro Bled |
 |
Jezioro Bled |
 |
Jezioro Bled |
 |
Bledzka kremówka |
 |
Zamek Bled |
Jezioro Bled w Słowenii to niezwykłe miejsce, które łączy w sobie piękno natury, historię, kulturę i aktywny wypoczynek. To miejsce, do którego warto się wybrać, aby doświadczyć jego niepowtarzalnego uroku i zapierających dech w piersiach widoków. Jezioro Bled jest prawdziwym skarbem Słowenii i niezwykłą atrakcją turystyczną, która zostaje w pamięci na długo.
Kolejnym moim marzeniowym jeziorem było Jezioro Bohinj. Mniej znane niż Bled, ale również przepiękne i chyba nawet bardziej klimatyczne. Jezioro Bohinj to alpejskie jezioro znajdujące się w Parku Narodowym Triglav. Jest największym stałym jeziorem w Słowenii i oferuje krystalicznie czystą wodę i widoki z otaczającymi je górami. Ma powierzchnię około 3,3 km² i jest najgłębszym jeziorem w kraju, osiągając głębokość do 45 metrów. Jezioro jest zasilane przez kilka górskich strumieni, z których najważniejszy to Savica, tworzący imponujący wodospad w jego górnej części.
Historia jeziora Bohinj jest ściśle związana z regionem Gorenjska i jego mieszkańcami. Przez wieki jezioro było ważnym źródłem wody, ryb i drewna dla okolicznych wiosek. Na jego brzegach można znaleźć liczne ślady dawnych osad i kultur, które zamieszkiwały te tereny od czasów prehistorycznych. Współczesna kultura regionu jest mocno związana z tradycyjnymi słoweńskimi zwyczajami, które są pielęgnowane przez mieszkańców. Popularne aktywności nad Jeziorem Bohinj to piesze wędrówki, pływanie, kajakarstwo oraz cieszenie się malowniczym krajobrazem. Obszar ten jest znany ze swojej ciszy i spokoju oraz jest mniej zatłoczony niż bardziej znane Jezioro Bled, co czyni go idealnym miejscem dla miłośników przyrody szukających spokojnego odpoczynku.
Przy jeziorze ulokowany jest uroczy kościół św. Jana Chrzciciela. Położenie kościoła nad jeziorem Bohinj dodaje mu dodatkowego uroku. Otoczony górskimi szczytami i zielonymi łąkami kościół jest doskonałym przykładem harmonii między architekturą a naturą. Zaraz przy kościele stoi kamienny most, który jest miejscem idealnym do robienia zdjęć. Kamienny Most zbudowany w klasycznym stylu jest przykładem tradycyjnej architektury mostowej. Jego powstanie datuje się na XVIII wiek, choć przez wieki przeszedł liczne renowacje i modernizacje. Most jest wykonany z lokalnego kamienia, co nadaje mu rustykalny i harmonijny wygląd, doskonale wpisujący się w naturalne otoczenie jeziora Bohinj.
Będąc nad Bohnij koniecznie idż zobaczyć słynnego koziołka. Bohinjski kozioł (znany również jako Zlatorog lub Złoty Kozioł) to legendarna postać, która odgrywa ważną rolę w folklorze Słowenii a szczególnie regionu Bohinj. Historia Zlatoroga jest głęboko zakorzeniona w tradycji i kulturze Alp Julijskich, stanowiąc symbol siły, mądrości i naturalnego piękna. Legenda o Zlatorogu ma wiele wersji, ale najczęściej opowiadana historia przedstawia go jako białego kozła z magicznymi, złotymi rogami, które posiadały uzdrawiającą moc i były kluczem do skarbu ukrytego w górach Triglav. Zgodnie z legendą, Zlatorog był strażnikiem tego skarbu i żył na górskich łąkach w otoczeniu nieskazitelnej przyrody.
Historia Zlatoroga jest związana z tragiczną miłością. Młody myśliwy, zakochany w pięknej dziewczynie chciał zdobyć skarb, aby zyskać jej rękę. W poszukiwaniu skarbu zabił Zlatoroga, ale umierający kozioł, dzięki magicznej mocy swoich rogów, odrodził się i zniszczył myśliwego. Po tej tragedii Zlatorog na zawsze opuścił Alpy, a jego skarb nigdy nie został odnaleziony.
Jezioro Bohinj to prawdziwy klejnot Słowenii, który zachwyca swoim naturalnym pięknem, bogatą fauną i florą oraz szeroką gamą możliwości rekreacyjnych. Jego ochrona i zrównoważony rozwój są kluczowe dla zachowania tego niezwykłego miejsca. Dla wielu osób jezioro Bohinj jest nie tylko miejscem wypoczynku, ale także symbolem harmonii między człowiekiem a naturą. To właśnie tu można doświadczyć prawdziwego spokoju i bliskości z przyrodą, co sprawia, że jezioro Bohinj jest tak wyjątkowe i niezapomniane. Tutaj kończy się moja przygoda ze Słowenią. Niestety nie udało się zobaczyć wszystkich miejsc, które miałam zaplanowane ze względu na pogodę, która była niesamowicie kapryśna. Cóż, trzeba będzie przyjechać tu ponownie.
Podczas mojego pobytu nad Bohnij zaczął padać deszcz a nad jeziorem unosiła się klimatyczna mgła, która zrobiła genialną aurę.
 |
Bohinjski kozioł |
 |
kościół św. Jana Chrzciciela i kamienny most |
 |
Jezioro Bohinj |
 |
Jezioro Bohinj |
KOSZTY WINIET : Czechy - 270 CZK , Słowacja - 12 EUR , Węgry - 9310 HUF, Słowenia - 16 EUR + 8,20 EUR za przejazd tunelem Karawanken , Austria - 8,60 EUR
KOSZTY PALIWA: około 1400 PLN
ŁĄCZNA LICZBA PRZEJECHANYCH KM : 2500 km
Komentarze
Prześlij komentarz